izabella-lukomska-pyzalskaWarta Poznań po kilkunastu miesiącach spokoju znowu ma ogromne kłopoty. Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zapewnia, że walczy o pozyskanie sponsorów i „jeśli będzie taka możliwość”, to Family House „dołoży się do budżetu klubu.

Warta wznawia treningi 7 stycznia. Czy tego dnia cokolwiek będzie wiadomo? – Nie jestem w stanie teraz odpowiedzieć na to pytanie. Nie ustajemy w szukaniu sponsorów. Nie wiem czy wszystko będzie jasne do 7 stycznia. Oby w ogóle udało nam się dograć kluczowe sprawy, nawet jeśli miałoby to nastąpić później. Nie chciałabym niczego przesądzać, ale jeżeli jakakolwiek firma zdecyduje się wesprzeć Wartę, to poinformuję o tym jak najszybciej i zaczniemy kompletować zespół. Obecnie tkwimy w stanie zawieszenia – wyjaśnia prezes Warty,

Jeśli drużyna będzie oparta na zawodnikach z rezerw i juniorów, to istnieje duże ryzyko, że Warta spadnie do drugiej ligi. Co wtedy? – Będę w dalszym ciągu szukać wsparcia. Na pewno nie przestanę działać. Poza tym jeśli sytuacja na rynku deweloperskim się ustabilizuje, to wrócę do częściowego finansowania klubu. Na pewno jednak nie będę tego robić na taką skalę jak dotychczas. Nie wyobrażam sobie, żebym w całości opłacała bieżącą działalność Warty, a do tego jeszcze rozbudowywała stadion, bo inaczej nie mielibyśmy gdzie grać. Chciałabym to podkreślić, bo żaden inny I-ligowiec nie znajduje się w tak trudnym położeniu infrastrukturalnym – tłumaczy Łukomska-Pyżalska.

Link do całego wywiadu: Izabella Łukomska-Pyżalska: Tkwimy w stanie zawieszenia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments